Zaanse Schans, tam, gdzie czas stanął w miejscu-Holandia, kwiecień 2013

Czas zatarł już wrażenia, obraz też pozostaje tylko na zdjęciach. Kiedy byłam ostatni raz w Holandii nie prowadziłam jeszcze wiatrakowego bloga. Troszkę żałuję, ponieważ niewiele już pamiętam z wycieczki do Zaanse Schans. Wprawdzie na moim drugim blogu zamiesciłam krótką notatkę na temat pobytu w skansenie, ale w zasadzie nie wiem, dlaczego miałam wtedy aż tak … Czytaj dalej Zaanse Schans, tam, gdzie czas stanął w miejscu-Holandia, kwiecień 2013